MIESZKAŃCY PIASTOWSKIEGO PODWÓJNIE STRATNI

O perturbacjach wokół ogrzewania Osiedla Piastowskiego pisaliśmy już w artykule “NA PIASTOWSKIM MOGŁO BYĆ TANIEJ”. Niestety mieszkańcy osiedla nie otrzymali dodatków węglowych w wysokości 3000 zł, ponieważ władze Spółdzielni Mieszkaniowej w Mogilnie na czele z prezesem, radnym powiatowym Wojciechem Baranem nie zgodziły się na uznanie kotłowni zasilającej mieszkania w ciepło za „lokalną sieć ciepłowniczą”. Gmina Strzelno była zmuszona do zakupienia węgla po 3100 zł za tonę. Teraz okazuje się, że również nie będzie możliwości aby mieszkańcy skorzystali z taniego węgla po 2000 zł za tonę z zakupu preferencyjnego.

Burmistrz Dariusz Chudziński ostrzegał, że obrana przez Spółdzielnię droga nie jest korzystna dla Mieszkańców, ale za to zapewnia święty spokój pracownikom Spółdzielni. Dzisiaj te słowa okazały się prawdą. Smutny jest fakt, że wystarczyło tylko trochę dobrej woli osób odpowiedzialnych za administrowanie spółdzielnią osób, a mieszkańcy Osiedla Piastowskiego mieliby dużo mniejsze koszty ogrzewania swoich mieszkań niż obecnie. Czy kosztem mieszkańców próbuje się osłabić pozycję Strzelna? Czy prezes Spółdzielni Wojciech Baran chciał wesprzeć swojego kolegę radnego Pawła Jankowskiego w kwestii osłabienia pozycji burmistrza Strzelna? Należy podkreślić, że wspomniani radni czynnie uczestniczyli w koalicji, której powstanie doprowadziło do obalenia zarządu pod kierownictwem starosty Bartosza Nowackiego i wicestarosty Mariana Mikołajczaka.

Pocieszający może być fakt, że jest jeszcze szansa naprawić sytuację. Jeśli zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej w Mogilnie zdecyduje się na uznanie kotłowni przy osiedlu piastowskim za lokalną sieć ciepłowniczą, to mieszkańcy będą mogli złożyć do końca listopada wniosek o dodatek węglowy oraz wniosek o węgiel w kwocie 2000 zł za tonę.
Należy mieć nadzieję, że osoby decyzyjne odłożą interesy polityczne w imię dobra mieszkańców.

Obecnie administratorzy wspólnot mieszkaniowych polecają lokatorom składanie wniosków o “tani węgiel”, gdyż nie mogą tego zrobić zarządcy wspólnot.