KUJAWSKA KOZA Z BOŻEJEWIC
Zanim nastanie czas Wielkiego Postu i posypania głów popiołem, karnawał musi osiągnąć swoje apogeum właśnie w zapusty. Na Kujawach uwielbiają się bawić i doskonale wiedzą, jak z przytupem pożegnać karnawał, pomimo pandemii.
Jak co roku „koza” z Bożejewic szalała po okolicznych gospodarstwach. Niestety druga nasza regionalna „koza” z Cienciska padła ofiarą pandemii. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uderzy ze zdwojoną siłą. Warto dodać, że nasze kujawskie obrzędy zapustne zostały wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Narodowego.