LEKARZ NIE ZAGRZAŁ MIEJSCA W SPZOZ
Po otrzymanych od mieszkańców sygnałach, informujących o tym że nowo przyjęty emerytowany lekarz zrezygnował z pracy w przychodni przy SPZOZ w Strzelnie, postanowiliśmy zasięgnąć informacji u wicestarosty Mariana Mikołajczaka.
Jak się okazuje umowę zerwała sama dyrektor SPZOZ w Mogilnie dr. Ewa Bonk – Woźniakiewicz, gdyż wspomniany lekarz musiał być przywożony oraz odwożony z przychodni i nie potrafił obsługiwać komputera. Lekarz miał być zatrudniony od lutego b.r.
Jednak jak pisze na swoim profilu radny Paweł Jankowski jest szansa, że zwiększy się obsada lekarska dyżurująca w strzeleńskiej przychodni.
Mamy nadzieję, że tym razem lekarze zadomowią się w niej na dłużej, ponieważ aktualna sytuacja, jak informują mieszkańcy, jest krytyczna.
Jeśli tylko potwierdzi się informacja o nowych lekarzach, poinformujemy czytelników o tym fakcie na naszym portalu.
Płace wysokie podatki, zabierają mi składki zdrowotne a nie mam pomocy wśród lekarzy, ciekawe czy można podać do sądu taką sytuacje.
A jak pani dyrektor umowę podpisywała z panem lekarzem to nie wiedziała że on z komputerem na bakier i dowozu wymaga? Czyli nie bylo rozmowy kwalifikacyjnej? Nieźle. Powiatowi włodarze mówili dajcie nam pół roku a ogarniemy służbę zdrowia a tu zaraz 2 lata mina od wyborów i nie ma szału.