AKTUALIZACJA: Dostaliśmy informację o kolejnym , czyli drugim pracowniku Nadleśnictwa Miradz z pozytywnym wynikiem na obecność koronawirusa.
We wtorek 7 lipca informowaliśmy w artykule pt. KORONAWIRUS W NADLEŚNICTWIE MIRADZ o pracowniku nadleśnictwa, u którego stwierdzony został koronawirus. 8 lipca krótkiego wywiadu w tej sprawie udzielił nam starosta mogileński – szef zespołu zarządzania kryzysowego powiatu Bartosz Nowacki KORONAWIRUS W MIRADZU – STAROSTA WYJAŚNIA.
Ponieważ zbliża się weekend chcieliśmy zasięgnąć więcej informacji, aby uspokoić mieszkańców. Postanowiliśmy zapytać jaki jest stan chorego oraz jakie są wyniki testów osób, które miały kontakt z zarażonym.
W pierwszej kolejności zadzwoniliśmy do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Mogilnie, gdzie po krótkiej rozmowie podano nam numer do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Bydgoszczy.
Podczas rozmowy telefonicznej uzyskaliśmy kolejny numer telefonu, tym razem do rzecznika wojewody Kujawsko -Pomorskiego, Pana Adriana Móla tel. 523497598. Próbowaliśmy się połączyć z rzecznikiem o różnych godzinach, jednak do tej pory telefon nie odpowiada.
Niepokojące jest to, że w tak poważnej sprawie jak ludzkie zdrowie nie można uzyskać podstawowych informacji w instytucji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo sanitarne, czyli Powiatowej Stacja Sanitarno – Epidemiologicznej.
Sytuacja ta jest niepokojąca w szczególności w obliczu mających się odbyć w niedzielę wyborów na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Wydaje się całkowicie racjonalnym powiadomienie społeczeństwa o najważniejszym zagrożeniu o którym tak głośno w obecnym czasie, a co za tym idzie podanie do publicznej wiadomości liczby objętych kwarantanną, zarażonych covid-19 lub w związku z tym hospitalizowanych.

