PODEJRZENIE WYCIEKU GAZU W BRONISŁAWIU
W sobotę 29 lutego w godzinach dopołudniowych jednostka straży pożarnej została wezwana do bloku w miejscowości Bronisław. Mieszkańcy bloku wyczuli zapach ulatniającego się gazu na klatce schodowej. Podejrzewano, że w jednym z mieszkań nastąpiło rozszczelnienie instalacji gazowej.
Klatka schodowa została przewietrzona, a mieszkania sprawdzone pod względem wycieku gazu. Nie znaleziono żadnych nieprawidłowości. Mieszkańcy Bronisławia w swoich domostwach używają gazu propan-butan.
Ktoś otworzył na klatce butlę po gazie i tyle. Czy to bezmyślność czy celowe działanie? Jeśli celowe to ukarać. Ten geniusz powinien ponieść koszty akcji. A kto wymieniał butle w punkcie to łatwo ustalić. Policja brać się do roboty.