Z małym poślizgiem, ale wracamy do pełnej emocji niedzielnej potyczki w Gdańsku. Seniorzy Alfy 99 Strzelno pokonali na wyjeździe Port Service Wybrzeże Gdańsk III 46:44 (19:23), fundując kibicom istny rollercoaster nastrojów, zwrotów akcji i bramek.
MIAŁO BYĆ „ŁATWO”, A BYŁO PIEKIELNIE TRUDNO
Przed pierwszym gwizdkiem można było przypuszczać, że Wybrzeże III będzie jednym z bardziej „wygodnych” rywali w tym sezonie. Gospodarze szybko jednak udowodnili, że nie zamierzają niczego ułatwiać.
Początek należał do gdańszczan – to oni utrzymywali minimalną przewagę, a Alfa musiała gonić wynik. Dopiero po kilku minutach nasz zespół po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie 4:3 i przejął inicjatywę. Strzelno zaczęło krok po kroku budować przewagę, która w 21. minucie urosła już do stanu 17:13. Wydawało się, że wszystko zmierza we właściwym kierunku.
Niestety, wtedy przyszło załamanie. W zaledwie pięć minut Wybrzeże rzuciło 8 bramek z rzędu, nie tracąc ani jednej i odwróciło losy meczu – z 17:13 dla Alfy zrobiło się 21:17 dla gospodarzy. Do przerwy niewiele się zmieniło i do szatni schodziliśmy przy niekorzystnym wyniku 19:23.
Tę część meczu przyćmiła dodatkowo bardzo poważna kontuzja kolana Jakuba Cissa, dla którego – jak się okazało – był to koniec sezonu.
DRUGA POŁOWA PEŁNA ZWROTÓW AKCJI
Po zmianie stron Alfa ruszyła do odrabiania strat. Udało się je delikatnie zmniejszyć, ale inicjatywa wciąż pozostawała po stronie Wybrzeża. W ataku ciężar gry brali na siebie przede wszystkim:
- Mateusz Kożanowski,
- Adam Modrzyński,
- Filip Śmigielski.
Niestety, słabsza gra w obronie i problemy na linii rzutów karnych (skuteczność tego dnia wyniosła zaledwie 25%) sprawiały, że wynik wciąż był daleki od ideału.
W 44. minucie miejscowi prowadzili 35:32 i perspektywa wywiezienia punktów z Gdańska zaczynała się oddalać. Jednak Alfa 99 to zespół, który nie zwykł składać broni. Strzelnianie odpowiedzieli czterema trafieniami z rzędu i odzyskali prowadzenie – 36:35.
Emocje wcale się na tym nie skończyły. Kilka minut później to znów Wybrzeże było na przodzie, tym razem 40:38. Końcówka należała jednak do Alfy – pięć kolejnych goli pozwoliło przejąć pełną kontrolę nad meczem i ostatecznie wygrać 46:44.
LIDERZY I CHARAKTER DRUŻYNY
Spotkanie w Gdańsku było pokazem ofensywnej siły Alfy 99 i ogromnego charakteru całego zespołu. Na szczególne wyróżnienie zasłużył Adam Modrzyński, który zakończył mecz z dorobkiem 15 bramek. Świetnie wspierał go Mateusz Kożanowski – 11 trafień, a także Filip Śmigielski z 6 golami. Ważne bramki dorzucali również pozostali zawodnicy, dzięki czemu mimo problemów w obronie i słabej skuteczności rzutów karnych udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Niestety cieniem na tym triumfie kładzie się kontuzja Jakuba Cissa. Cała drużyna i środowisko kibiców trzymają za niego kciuki, życząc szybkiego powrotu do zdrowia.
STATYSTYKI MECZU
Port Service Wybrzeże Gdańsk III – Alfa 99 Strzelno 44:46 (23:19)
Alfa 99 Strzelno:
M. Wiśniewski, M. Knopik –
- Adam Modrzyński – 15 bramek
- Mateusz Kożanowski – 11 (2 minuty kary)
- Filip Śmigielski – 6
- Jakub Niedźwiecki – 5 (2 minuty kary)
- Michał Kościński – 3
- Michał Sobótka – 3 (4 minuty kar)
- Szymon Wajdel – 2
- Kamil Wścisłek – 1
- Jakub Ciss
Trener: Bartłomiej Zbytniewski
Sędziowie: Paweł Gawęcki (Gdańsk), Sebastian Kudźba (Koszalin)
Widzów: 50

